Biura serwisowane vs. tradycyjny najem – czy na pewno są droższe?

Opublikowano: 1 kwietnia 2025

Biura serwisowane vs. tradycyjny najem – czy na pewno są droższe?

Wokół biur serwisowanych narosło wiele mitów – jednym z najczęstszych jest ten, że są droższe niż tradycyjny najem. Tymczasem coraz więcej firm, niezależnie od wielkości, zaczyna dostrzegać realne korzyści płynące z modelu flex – nie tylko w kontekście elastyczności, ale też kosztów. Przyjrzyjmy się bliżej, jak naprawdę wygląda porównanie tych dwóch opcji – również na przykładzie rozwiązań oferowanych przez The Shire – Beyond Coworking.

Cena to nie tylko czynsz

W tradycyjnym modelu najmu stawka za metr kwadratowy to dopiero początek kosztów. Najemcy muszą dodatkowo ponosić:

  • opłaty eksploatacyjne – serwis budynku, ochrona, sprzątanie części wspólnych,
  • media – energia elektryczna, ogrzewanie, klimatyzacja, woda,
  • wyposażenie – biurka, krzesła, szafy, wyposażenie kuchni i sal konferencyjnych,
  • zaopatrzenie – kawa, herbata, środki czystości, materiały biurowe,
  • obsługa administracyjna – recepcja, wsparcie techniczne, zarządzanie powierzchnią.

Do tego dochodzi czas i zasoby potrzebne na organizację biura – od negocjacji z dostawcami po bieżące utrzymanie standardów.

Biura serwisowane – wszystko w jednej opłacie

W przypadku biur serwisowanych, takich jak oferowane przez The Shire, najemca płaci jedną, comiesięczną fakturę, w której zawarte są niemal wszystkie powyższe elementy. Przestrzeń jest:

  • w pełni umeblowana i gotowa do pracy,
  • wyposażona w szybki Internet, drukarki, sale spotkań, kuchnię z kawą i herbatą,
  • objęta codziennym serwisem sprzątającym i obsługą recepcji.

Co ważne – firmy nie muszą inwestować w fit-out ani ponosić ryzyka związanego z zakupem wyposażenia. W razie potrzeby mogą szybko powiększyć lub zmniejszyć wynajmowaną przestrzeń, bez długoterminowych zobowiązań.

Elastyczność, która się opłaca

Dla wielu firm największą wartością biura serwisowanego jest elastyczność. Umowy są krótsze, a metraż można dostosować do bieżących potrzeb zespołu. W praktyce oznacza to:

  • brak kosztów CAPEX – czyli inwestycji na start,
  • przewidywalność budżetów – brak niespodzianek na fakturach,
  • oszczędność czasu – zero zarządzania dostawcami, wyposażeniem i utrzymaniem biura.

The Shire jako operator flex doskonale rozumie te potrzeby – stąd oferta obejmująca zarówno prywatne biura, jak i przestrzenie wspólne, dostępne w różnych miastach i z możliwością dopasowania warunków do aktualnej sytuacji biznesowej najemcy.

Kiedy biuro tradycyjne ma sens?

Tradycyjny najem może być lepszym rozwiązaniem dla dużych, stabilnych organizacji z długoterminową strategią i wewnętrznymi zespołami administracyjnymi, które są w stanie samodzielnie zarządzać przestrzenią. W takich przypadkach, przy odpowiednio dużej powierzchni i czasie trwania umowy, możliwe jest osiągnięcie niższego kosztu za metr kwadratowy – ale tylko jeśli wszystkie dodatkowe elementy są optymalnie zarządzane.

Patrzmy na TCO, nie tylko stawkę najmu

Przy porównywaniu ofert warto brać pod uwagę TCO – całkowity koszt posiadania biura (Total Cost of Occupancy). To właśnie TCO pokazuje realne koszty korzystania z powierzchni, a nie tylko jej bazową cenę. Często okazuje się, że biuro serwisowane – mimo wyższej stawki „na pierwszy rzut oka” – wychodzi korzystniej niż tradycyjny najem po zsumowaniu wszystkich wydatków.

Podsumowanie
Biura serwisowane to dziś nie tylko wygoda i elastyczność, ale coraz częściej – racjonalny wybór kosztowy. Szczególnie dla firm, które chcą działać szybko, sprawnie i bez zbędnych zobowiązań. The Shire – Beyond Coworking odpowiada na te potrzeby, oferując elastyczne biura premium z pełną obsługą i przemyślaną strukturą kosztową, która ułatwia firmom skupienie się na tym, co naprawdę ważne – rozwoju.

 

CHCESZ DOWIEDZIEĆ SIĘ WIĘCEJ?
SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz dodatkowe pytania lub chcesz dowiedzieć się więcej o The Shire? Skontaktuj się z nami!